Dla jednych to opcja nie do przyjęcia. Dla innych coś naturalnego. Jakie argumenty przemawiają za tym, żeby zaciągnąć kredyt samochodowy?
Z faktu, że kredyt kosztuje nie wynika, że się go nie opłaca zaciągać. Istnieje wiele powodów, dla których warto to zrobić.
Powód pierwszy: samochody są drogie
Ogólnie rzecz biorąc samochody w Polsce kosztują tyle samo, co w krajach rozwiniętych. Różnice w cenie, na przykład w porównaniu do Niemiec, jeśli już są, to nieznaczne. Co nie oznacza jednak, że auta są u nas tak samo dostępne. Powód? Znacznie niższe (tzn. nawet czterokrotnie) wynagrodzenia. Za przeciętną pensję w Polsce można kupić co najwyżej małe auto mniej renomowanego producenta. W Niemczech auto klasy średniej. Rozwiązanie? Kredyt samochodowy.
Nie sprawi on oczywiście, że samochód nagle stanieje. Może jednak pomóc kupić pojazd szybciej, a więc nieco poprawić jego dostępność. Czy kredyty samochodowe to złoty środek na brak popytu na auta? W żadnym wypadku. To jedynie proteza, której używamy z braku siły nabywczej.
Powód drugi: samochody są potrzebne
Tym jednak ważniejsza, że samochody są nam potrzebne. W wielu częściach kraju trudno mówić o spójnej sieci komunikacji publicznej. Przeciwnie, połączenia kolejowe czy autobusowe są kasowane, komunikacja miejsca kosztuje coraz więcej i jeździ coraz rzadziej, a do pracy dostać się trzeba. Dla wielu ludzi kredyt samochodowy to jedyna opcja na to, żeby w ogóle mieć jak wyrwać się ze swojego miejsca zamieszkania.
Przy czym nie oznacza to, że jest to opcja bardzo dobra. W większości przypadków byłoby ekonomicznie rozsądniej używać komunikacji publicznej. Ponieważ tej nie ma, jedyną opcją jest mało wydajne rozwiązanie w postaci własnego auta kupionego na kredyt samochodowy. Ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Powód trzeci: może wyjść taniej
Inna sprawa, że w wielu przypadkach kupno nowego samochodu finansowane ze źródeł zewnętrznych może po prostu wyjść taniej. I to wcale nie dlatego, że ktoś będzie udzielał pożyczki czy sprzedawał auto poniżej swoich kosztów, a z prostej przyczyny, że nowe jest zwykle mniej awaryjnie niż stare.
Wystarczy prosta kalkulacja. Remont ważnego elementu w zespole napędowym w przypadku używanego samochodu może kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Zwykła wymiana zużytych wahaczy to koszt kilkuset złotych. Kwota do kwoty uzbiera się poważna suma, która może być równoważna z kosztami, jakie trzeba ponieść zaciągając kredyt samochodowy. Co oznacza, że taka operacja jest de facto opłacalna. Dlaczego?
Powód czwarty: niskie stopy
Po prostu: niskie stopy procentowe (najniższe w historii istnienia ustalającej je Rady Polityki Pieniężnej) sprawiają, że każda pożyczka jest stosunkowo tania. Także kredyty samochodowe można zaciągnąć według oprocentowania nieznacznie tylko przekraczającego stopę inflacji. W połączeniu z oszczędnościami na kosztach eksploatacji samochodu oznacza to, że taka operacja przyniesie zaciągającemu zobowiązanie nie stratę, ale zysk. I o to w tym wszystkim przecież chodzi, prawda?